ZAPISKI NA NAUCZYCIELSKIM BIURKU, CZYLI MOJE LEKTURY (praca dołączona do wniosku o zamknięcie stażu na nauczyciela dyplomowanego)
THOMAS GORDON
WYCHOWANIE BEZ PORAŻEK
WYDAŁ INSTYTUT WYDAWNICZY PAX
Po tę książkę sięgnęłam ponownie po dłuższym czasie, zmobilizowana przez moją szesnastoletnią córkę.
Przeczytanie tej pozycji zostało jej narzucone przez władze harcerskie, które uznały, że w ten sposób lepiej wykształcą młodych instruktorów.
Dochodzę do wniosku, że istotną wartość tej publikacji może odczytać tylko człowiek dojrzały, mający duże doświadczenie w pracy z młodym pokoleniem.
Dla mojej córki doświadczenia wyniesione z domu rodzinnego, gdzie od zawsze była realizowana trzecia metoda są sprawą tak naturalną, że z trudem przychodzi jej zrozumieć, że nie jest to sytuacja powszechna.
A przecież system narzucania swej woli przez opiekunów niezwykle często ujawnia się w bezpośrednich rozmowach z moich podopiecznych, gdy narzekają na takie czy inne problemy wychowawcze.
Książkę Gordona odbieram dziś zupełnie inaczej niż wtedy, gdy sięgnęłam po nią po raz pierwszy. Powinni ją przeczytać wszyscy rodzice. Problem polega na tym, że ci, którzy po nią sięgają potwierdzają tylko swoje wewnętrzne przekonania, a ci, którym pomogłaby zmienić sposób patrzenia na swoje dziecko, nie znajda czasu ani ochoty by ją przeczytać.
JANUSZ BIELSKI
WYCHOWANIE FIZYCZNE w KLASACH I-III
ETAP i KSZTAŁCENIE ZINTEGROWANE
PODRĘCZNIK DLA NAUCZYCIELI SZKÓŁ PODSTAWOWYCH
WYDAWCA ZARZĄD GŁÓWNY
SZKOLNEGO ZWIĄZKU SPORTOWEGO
Tę pozycję lekturową traktuję jako znakomite uzupełnienie wiedzy i umiejętności, jakie wyniosłam po kursie "Wychowanie fizyczne w klasach 1-3".
Od nauczyciela prowadzącego zajęcia ruchowe w klasach 1-3 oczekuje się:
- świadomego i zamierzonego działania mającego na celu wspomaganie rozwoju fizycznego i zdrowia,
- kształtowania prawidłowej postawy ciała,
- wyrabiania nawyków higienicznych,
- hartowania organizmu,
- rozwijania sprawności fizycznej i umiejętności,
- wzbogacania wiedzy ucznia o funkcjonowaniu i potrzebach jego organzmu,
- kierowania rozwojem dziecka tak, aby nie poniosło szkody na zdrowiu, lecz podniosło jego stan,
- zaspokajania głodu ruchu dziecka,
- wyposażania dziecka w najlepsze wzory ruchowe,
- wzbogacania motoryki o nowe sprawności...
Przeczytawszy ten spis, przeraziłam się, że po ponad dwudziestu latach pracy z dziećmi jako nauczyciel i instruktor tańca nic nie umiem, i czym prędzej zapisałam się na odpowiedni kurs.
Omawiana książka stanowi kompendium wiedzy, która była wpajana uczestnikom kursu podczas 80 godzin zajęć.
Autor podaje różne definicje pojęcia kultura fizyczna, określa cele i funkcje wychowania fizycznego, przypomina podstawowe wiadomości na temat rozwoju fizycznego i dziecka w młodszym wieku szkolnym, wreszcie podaje metody oceniania sprawności fizycznej dziecka, opisując:
- próbę siły,
- próbę szybkości,
- próbę wytrzymałości,
- próbę mocy
i podając różne rodzaje testów.
Z niektórych z nich skorzystałam pod koniec klasy drugiej. W pełni zamierzam je wykorzystać w klasie trzeciej.
Książka podpowiada również podstawowe fazy lekcji wf:
- przygotowawczą,
- wykonawczą,
- kontrolną.
Metody wychowania fizycznego
1. Podające:
- naśladowcza ścisła,
- zadaniowa ścisła,
- programowanego uczenia się i usprawniania.
2. Poszukujące:
- problemowa,
- bezpośredniej celowości ruchu.
3. Ekspresyjne:
- opowieści ruchowej,
- zabawowa,
- ruchowe ekspresji twórczej R. Labana.
Trzecia część publikacji zawiera przykładowe plany realizacji programu wychowania fizycznego i konspekty wybranych lekcji.
JADWIGA ANDRYCHOWSKA-BIEGACZ
GRY i ZABAWY ROZWIJAJĄCE
DLA DZIECI MŁODSZYCH
50 PRZYKŁADÓW ZAJĘĆ DO PRAKTYCZNEGO WYKORZYSTANIA
WYDAWNICTWO OŚWIATOWE FOSZE
W czasie wszystkich lat mojej pracy nie uświadamiam sobie takiego dnia, by dzieci znajdujące się pod moja opieką nie miały okazji do uczestniczenia w różnego rodzaju zabawach ruchowych.
Tym chętniej sięgnęłam po tę książkę, odnajdując w niej wiele inspiracji i konkretnych propozycji, które niezwłocznie zaczęłam wykorzystywać.
Zawiera ogromną ilość propozycji zajęć tematycznych np.: W domu, Gdybym był zwierzęciem, Na podwórku, Zawody sportowe.
Każde z zaproponowanych zajęć obejmuje kilka zabaw ułożonych w określonym schemacie:
- ćwiczenia odreagowujące
- opowiadanie wprowadzające na tle odpowiednio dobranej muzyki
- ćwiczenia integrujące, rytmiczne, opowiadania, ..
- ćwiczenia plastyczne
- taniec lub piosenka
MARIA ALICJA SZYMAŃSKA
DRAMA w NAUCZANIU POCZĄTKOWYM
PRZEWODNIK METODYCZNY DLA NAUCZYCIELA
WYDAWNICTWO JUKA
Drama jest metodą pedagogiczną, która dzięki odwoływaniu się do indywidualności każdej jednostki ludzkiej sprzyja wydobywaniu i rozwijaniu najbardziej pożądanych cech osobowości człowieka.
Wykorzystuje naturalną skłonność dziecka do naśladownictwa i zabawy, a także umiejętność życia fikcją literacką.
Drama jest sposobem poznawania świata za pomocą działania.
Pozwala na otwarcie się, poznawanie i rozwijanie swoich możliwości poprzez odwołanie się do indywidualności każdego człowieka.
Rozwija wyobraźnię, fantazję, wrażliwość emocjonalną, plastykę ciała.
Klasyfikacja dramy wg Gavina Boltona:
A. Zadania elementarne
1) proste doświadczenia:
- ćwiczenia rozwijające wrażliwość słuchową,
- ćwiczenia rozwijające wrażliwość wzrokową,
- ćwiczenia rozwijające wrażliwość dotykową,
- ćwiczenia rozwijające wrażliwość smakowo-węchową,
2) wprawki dramatyczne, odwoływanie się do wrażeń zmysłowych:
- ćwiczenia intonacyjne,
- ćwiczenia ruchowe,
- ćwiczenia mimiczne,
3) ćwiczenia dramowe:
- dokończ opowiadanie,
- zmień zakończenie opowiadania,
- praca w parach np. Wywiad z koleżanką,
- scenki i sytuacje improwizowane,
- inscenizacje improwizowane,
- inscenizacje improwizowane wymagające scenariusza, ale nie tekstu,
4) gry i zabawy sprzyjające integracji i aktywności:
- gry z wyobrażonymi przedmiotami,
- gry w wyobrażonych sytuacjach,
- gry w wyobrażonej przestrzeni,
- powstanie z niczego,
5) inne formy artystyczne:
- układanie opowiadań,
- tworzenie melodii do tekstów,
- tworzenie tekstów do melodii,
- ilustrowanie zwrotek wiersza wytworami plastycznymi,
- malowanie obrazów słowami,
- swobodny tekst,
- ilustrowanie muzyką opowiadania nauczyciela,
- tworzenie opowiadań do melodii.
B. Gry dramowe mają swoje miejsce akcji, sytuację wyjściową, uczestnicy akcji wchodzą w role.
C. Teatr - forma inscenizacji tekstu wymagająca scenariusza, podziału na widzów i aktorów, nauczenia się tekstu.
D. Drama właściwa - uczestnicy improwizują, działają bez scenariusza.
Istotą dramy jest konflikt, a głównym sposobem pracy jest bycie w roli.
Musi zostać ustalony:
- cel dramy uwarunkowany programem nauczania,
- formą dramy warunkowane możliwościami uczniów,
- miejsce zdarzenia,
- sytuacja wyjściowa,
- określone role dla nauczyciela i uczniów,
- przygotowane materiały do rozpoczęcia dramy.
W role wprowadzać należy powoli, pamiętając o konieczności budowania wiary w role.
Nauczyciel występuje najczęściej jako:
- ekspert,
- wszechwiedzący,
- przywódca,
- występujący w różnych rolach,
- nic nie wiedzący.
Najczęściej spotykane techniki dramowe to:
- rozmowa polegająca na wymianie argumentów,
- wywiad (sprzyja rozwijaniu myślenia i wyobraźni uczniów),
- ćwiczenia pantomimiczne (etiudy) sprzyjają rozwijaniu plastyki ciała, koncentracji, fantazji...,
- improwizacje: scenki, inscenizacje improwizowane, przedstawienia improwizowane,
- inscenizacja - wyraźny podział na widzów i aktorów uczących się tekstów na podstawie scenariusza i działają pod kierunkiem reżysera,
- rzeźba - samodzielnie utworzona lub budowana przez innego ucznia,
- żywe obrazy - uchwycenie najważniejszego zdarzenia, zatrzymanie sytuacji w bezruchu (stop-klatka ),
- film - jego akcja może przebiegać w tempie zwolnionym lub przyspieszonym, od jednej do drugiej stop-klatki,
- rysunek - technika plastyczna
(powstaje realistyczny lub fantastyczny portret danej postaci literackiej, istotnych rekwizytów, miejsc akcji) - wspmaga
wyrażanie uczuć za pomocą barw,
- znak - rekwizyt, kostium pomagający rozpoznawać aktualnie graną rolę przez nauczyciela,
- ćwiczenia głosowe - ćwiczące rytm oddechowy i wyrazistość mówienia,
- list - pisanie i odczytywanie listu bohatera literackiego pozwala na dalsze wejście w rolę,
- dziennik lub pamiętnik - opracowany i odczytywany np. jako świadectwo minionej epoki.
Książka ta oprócz podania podstawowych informacji teoretycznych dotyczących dramy zawiera wiele ciekawych scenariuszy lekcji w klasach 1-3 uwzględniających wszystkie edukacje.
Dla mnie stanowi uzupełnienie wiadomości teoretycznych uzyskanych podczas zajęć kursu dramy i wielu lat praktycznego stosowania wszelkich technik dramowych.
Chętnie sięgam do niej, przygotowując kolejny cykl zajęć, korzystam z konkretnych rozwiązań, buduję na jej bazie swoje scenariusze.
AMELIA RENTFLEJSZ - KUCZYK
JAK POMÓC DZIECIOM DYSLEKTYCZNYM?
PORADNIK DLA NAUCZYCIELI i RODZICÓW
WYDAWNICTWO JUKA
Dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się. Jest specyficznym zaburzeniem uwarunkowanym zmienioną strukturą centralnego układu nerwowego. Charakteryzuje się trudnościami w rozumieniu pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego.
Czy któryś z moich uczniów wymaga jeszcze dodatkowego badania w kierunku stwierdzenia ewentualnych zaburzeń dyslektycznych lub dysrgaficznych, czy dysotrograficznychŚ
Konieczne szybki badanie Pawła - duże kłopoty z poziomem graficznym pisma!
Autorka stwierdza, że nie spotkała dziecka, które by robiło dużo błędów ortograficznych, a jednocześnie poprawnie czytało.
Muszę szczególnie uważnie obserwować Angelikę. Czy rzeczywiście jej niezły poziom czytania przy ogromnej ilości błędów jest formą czytania mechanicznego? Może jednak uda mi się doprowadzić do badania AngelikiŚ
Jaka jest przyczyna tak słabego czytania u AmelkiŚ
Konieczna dalsza uważna obserwacja Julii - badanie w klasie i nie wykazało żadnych dysfunkcji, a przecież cały czas rejestruję u niej duże problemy w opanowaniu tabliczki mnożenia, robi ogromnie dużo błędów ortograficznych, pisze bardzo niestarannie, ma kłopoty z określeniem kierunków, jednak poprawiła umiejętność czytania Może też mechanicznieŚ
Autorka podaje wyniki badań przeprowadzonych przez różnych specjalistów w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Wynika z nich, że co 3 dziecko ma dysleksję bardziej lub mniej rozwiniętą.
M. Cachowska w swoich badaniach stwierdziła, że: co czwarte dziecko rozpoczynające naukę w szkole nie osiągnęło przewidzianego dla tego wieku rozwoju co najmniej jednej z podstawowych funkcji psychomotorycznych.
Jak w tym świetle można planować obniżenie wieku dzieci podlegających obowiązkowi szkolnemu?!
Jak dziecko sześcioletnie może rozpocząć naukę w klasie 1, skoro siedmiolatki jeszcze nie wszystkie do niej dorosły?!
Metodą na tworzenie realnych szans spokojnego opanowania przez dziecko symboli literowych i cyfrowych jest obowiązkowa zerówka w szkole prowadzona przez nauczyciela klas początkowych. Cały rok zerówki i pół roku klasy pierwszej w toku ciągłym prowadzone przez jedną osobę daje w moim przekonaniu realną szansę nauczenia dzieci podstaw czytania i pisania w sposób przyjemny i efektywny. Taki system dałby także dużo większe możliwości wczesnego rozpoznania wszelkich dysfunkcji.
Reforma oświaty miała odchudzić programy, dać uczniom radość uczenia się, możność stosowania różnych stymulujących form i metod pracy. Na to nadal nie ma czasu! Nie można np. Wprowadzać mniej gramatyki w klasach 1-3, bo przecież nauczyciele klas starszych, przejmując uczniów uznają, że wychowawca źle pracował i nie przygotował dzieci do nauki w klasie 4.
Z czego wynikają zaburzenia funkcji zaangażowanych w czytania i pisania:
- ograniczenia stawiane przed dziećmi 1-7 letnimi wobec ich naturalnej potrzeby ruchu, który wpływa na ćwiczenie lateralizacji,
- małe mieszkania, rygory obowiązujące w żłobkach, przedszkolach...
- malejące znaczenie środków słuchowymi i ekspansja wizualnych (telewizory, komputery), których odbiór rozleniwia mózg i zabija wyobraźnię będącą podstawą sprawnego zapamiętywania tego, co słyszymy,
- nastawienie psychiczne dziecka (boi się wykonywać określone czynności, bo wykonuje je źle, więc ich nie ćwiczy),
- wadliwa wymowa i opóźnienia w rozwoju mowy,
- otaczający nas hałas, częsta atmosfera zdenerwowania, pośpiechu.
Dzieci dyslektyczne mają niską samoocenę wynikającą z problemów z nauką, poczucie winy, objawy nerwicowe, często odczytywane jako przejawy nadpobudliwości.
Konieczne jest doprowadzenie do badania Pawła! Może uda się nakłonić rodziców do wykonania badania podczas wakacji, gdy jest szansa zdobycia wolnego terminu?!
U dorosłych nieleczonych dyslektyków pozostaje przeświadczenie o własnej ułomności czy niedostatkach intelektualnych. Wówczas bardzo trudno jest znaleźć pracę i odnieść realne sukcesy na miarę własnych możliwości.
Niepowodzenie to tylko kolejny krok do sukcesu!
Jak bliskie jest to stwierdzenie przekonaniu, które staram się wpoić moim uczniom:
Każdy ma prawo się pomylić, musi tylko chcieć się poprawić!
Rodzice dziecka dyslektycznego bardzo przeżywają jego niepowodzenia szkolne.
Reakcje mogą być różne i powodować:
- poczucie winy,
- brak akceptacji (dawniej to były dzieci głupie, a teraz są dyslektyczne),
- przywiązywanie nadmiernej wagi do kłopotów z ortografią,
- przerażenie, frustrację...
Nie ma złych i dobrych emocji. Mogą być tylko złe sposoby radzenia sobie z nimi!
Rada:
- ćwiczenie polegające na plastycznym wyobrażeniu sobie jak największej ilości nieszczęść większych od dysleksji,
- odkrycie jej pozytywnych następstw.
To naprawdę pomaga!
Należy jednak pamiętać, że dysleksja bywa czasem zręcznym skrywaczem własnych niepokojów, lęków, agresji...
Nie wolno zrzucać wszystkich dotykających nas kłopotów na dysleksję, bo takie posunięcie utrudnia walkę z nią.
Dyslektyk popełnia:
- typowe błędy ortograficzne związane ze słabym utrwalaniem obrazów wzrokowych,
- błędy typu wzrokowego,
- błędy typu słuchowego.
Sygnałem rozpoznawczym zaistnienia trudności jest wyraźne manifestowanie lenistwa, czyli wyuczonej bezradności.
W przypadku młodych dyslektyków korzystne są zajęcia ogólnorozwojowe odnoszące się do sfer, z którymi dziecko ma kłopoty, np.: rytmiczne, plastyczne, muzyczne...
- stąd wyraźnie widoczne pozytywne oddziaływanie zajęć tanecznych, wokalnych, aktorskich zgodnych z moim programem.
Warto raz jeszcze sprawdzić precyzję, tempo czytania i stopień zmęczenia przeprowadzając ćwiczenie podane przez autorkę w tej publikacji, podczas zajęć wyrównawczych z Tomkiem, Paulinką, Angeliką, Julią, Patrycją, Martą, Karoliną.
Przy pisaniu istotne jest, by zauważyć błąd i go poprawić.
Tu także potwierdza się moja metoda pracy!
Podstawa wszelkich ćwiczeń w czytaniu jest sylaba, ale nie skandowana, lecz śpiewana i łączona z następną.
Potwierdza to moje dotychczasowe doświadczenia i wiadomości.
Dzieci z odwrotna lateralizacją (Tadek ) piszą wolniej, niestarannie, zjadając< litery i sylaby.
Wszelkie próby naprawy ortografii muszą być poprzedzone ćwiczeniami czytania.
Istotne jest by dziecko nie głoskowało i w miarę dobrze odpoznawało wzrokowo trenowane wyrazy.
Dziecko musi mieć świadomość, jakie grupy wyrazów sprawiają mu kłopot podczas pisania, bo problem określony jest już w części rozwiązany.
Konkurs ortograficzny podzieliłam na etapy nastawione na określony typ trudności, a więc każde dziecko ma pełną świadomość, które grupy wyrazów pisze prawidłowo, a z jakimi ma jeszcze kłopoty.
|