JAN TWARDOWSKI
O maluchach

Tylko maluchom nie nudziło się w czasie kazania
stale mieli coś do roboty
oswajali sterczące z ławek zdechłe parasole
klękali nad upuszczonym przez babcię futerałem jak
[ szczypawką
pokazywali różowy język
grzeszników drapali po wąsach sznurowadeł
dziwili się że ksiądz nosi spodnie
że ktoś zdjął koronkową rękawiczkę i ubrał tłustą rękę w wodę
[ święconą
liczyli pobożne nogi pań
urządzali konkurs kto podniesie szpilkę za łepek
niuchali co w mszale piszczy
pieniądze na tacę odkładali na lody
tupali na zegar z którego rozchodzą się osy minut (...)
wymawiali jak fonetyk otwarte zdziwione "O"
kiedy ksiądz zacinał się na ambonie
- ale Jezus brał je z powagą na kolana.



1. Spójrz na zapis wiersza. Co znaczą znaki:

[

oraz (...)

?
2. Sprawdź w słowniku języka polskiego, co to jest mszał, ambona, co zn

aczy słowo: fonetyka.

3. Wytłumacz, jak rozumiesz bardzo liczne w tym wierszu metafory. Co z nich wynika, jaki powstaje obraz zachowania ludzi podczas mszy?

4. o kim mówi wiersz Jana Twardowskiego? Czy tylko o dzieciach? Czy można powiedzieć, że nie wprost mówi jeszcze o kimś? O kim?

5. Znajdź w wierszu paradoks - czemu służy? Co dzięki niemu przekazuje poeta?

6. Zwróć uwagę na język utworu - dlaczego poeta stosuje określenia chara

kterystyczne dla języka dzieci?

7. Jak w wierszu zostali przedstawieni dorośli? Udziel wyczerpującej wyp

owiedzi, wykorzystując cytaty.

8. Jak rozumiesz ostatni wers utworu? Uzasadnij swoją odpowiedź.



Podręcznik 6 klasy

Język polski w szkole

Strona główna