Nasze obowiązki


Pewien mężczyzna złowił złotą rybkę, która zaproponowała:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie.
Mężczyzna, nie namyślając się wiele, wrzucił ją do wody i powiedział:
- Chciałbym nie musieć chodzić do pracy.
Spełniło się to, o co prosił. Chociaż przestał pracować, zawsze miał wystarczającą do życia ilość pieniędzy.
Przez pierwszy miesiąc nie robił nic, tylko wypoczywał. W drugim wziął się za różne prace domowe, które poprzednio zaniedbał. Naprawił kran, odmalował mieszkanie, przykręcił kiwającą się nogę od stołu.
Kiedy już wszystko zrobił, poczuł się dziwnie nieswojo. Nie mógł znaleźć sobie miejsca. Męczył się tak przez miesiąc.
Po miesiącu poszedł nad rzeczkę i zawołał:
- Złota rybko! Błagam, pozwól mi wrócić do pracy, bo umrę z nudów!
Złota rybka wystawiła łeb z wody i powiedziała:
- A któż ci broni? To, że czegośn i em u s i s z, nie oznacza, żen i em o ż e s z tego robić.
Mężczyzna wrócił do pracy i - o dziwo! - bardzo ja polubił.

Niewielu jest takich szczęściarzy jak ten mężczyzna. Większość z nas serdecznie nie cierpi swoich obowiązków. Wy już 2 września każdego roku zaczynacie marzyć o kolejnych wakacjach. Większość dorosłych również odlicza dni dzielące ich od następnego urlopu.
Ileż kłótni w domu może wywołać niewinne, wydawałoby się, pytanie, kto wyjdzie z psem! Podniesienie książki z podłogi potrafi stać się niezwykle trudnym zadaniem.
Biblia powiada, że Adam i Ewa w raju pracowali z radością. Mężczyzna z naszej opowieści polubił swoją pracę dzięki pomocy złotej rybki.
Czy potrzeba cudownej pomocy, byśmy zaczęli z chęcią wykonywać swoje obowiązki? Dziś też istnieją ludzie, którzy lubią to, co robią. A trudno podejrzewać, by pomagały im czary.
Co spowodowało, że nasz rybak po powrocie do pracy polubił ją? Przecież robił to samo, co przedtem, zapewne w otoczeniu tych samych ludzi. Chyba także nie awansował, ani nie dostał wyższej pensji.
Po prostu zmieniło się jegon a s t a w i e n i e.Zrozumiał, ze praca jest mu potrzebna nie tylko do zdobywania pieniędzy na życie.
Wniosek jest prosty. Zamiast narzekać, że znowu coś musimy, powiedzmy sobie, żem o ż e m yto zrobić. Zastanówmy się także, co by się stało, gdybyśmy nie: sprzątali, chodzili do szkoły, myli się, zajmowali się młodszym rodzeństwem itp.
Wiem, że to bardzo trudne. Ale warto spróbować. Zmiana naszego nastawienia do obowiązków uczyni nasze życie łatwiejszym.

1. Wypisz w punktach wszystkie swoje obowiązki.
2. Którego z nich najbardziej nie lubisz? Dlaczego? Czy pomoże ci, jeśli zmienisz swoje nastawienie?
3. Napisz, co by się stało, gdybyś nie wykonywał obowiązków wymienionych w punkcie 1.
4. Wyobraź sobie, że znalazłeś się w kraju, gdzie nie trzeba pracować. Opisz swoje życie w tym kraju. Pamiętaj wyjaśnić, skąd mieszkańcy biorą jedzenie czy ubranie i co robią z wolnym czasem, którego mają mnóstwo.

Podręcznik 4 klasy

Język polski w szkole

Kanon literatury dla dzieci

Strona główna