Julian Tuwim

Cuda i dziwy


Spadł kiedyś w lipcu
Śnieżek niebieski,
Szczekały ptaszki,
Ćwierkały pieski.

Fruwały krówki
Nad modrą łąką,
Śpiewało z nieba
Zielone słonko.

Gniazdka na kwiatach
Wiły motylki.
Trwało to wszystko
Może dwie chwilki.

A zobaczyłem
Ten świat uroczy,
Gdy miałem właśnie
Przymknięte oczy.

Gdym je otworzył,
Wszystko się skryło
I znów na świecie
Jak przedtem było.

Wszystko się pięknie
Dzieje i toczy...
Lecz odtąd często
Przymykam oczy.

1. Z jakiej okazji można by recytować ten wiersz?
2. Nadaj wierszowi inny tytuł.
3. Dopisz do tego wiersza jeszcze jedną zwrotkę.
4. Jaką radę, propozycję zawiera ten utwór? Czy się do niej zastosujesz?
5. Bez trudności nauczysz się tego wiersza na pamięć. Czy jednak jego recytacja będzie równie łatwa? Spróbuj.







Na główną stronę

Na poprzednią stronę